Styczeń styczeń :)

I udało się!

Gorąco Was zapraszam to obejrzenia najnowszej stronki internetowej.

Może kolorystyka jeszcze nie do końca dopracowana, ale..

Możecie ją zobaczyć tutaj.

Co sądzicie? coś zmienić lub dodać? Myślałem nad powiększeniem logo.

Więc miłego wieczoru, ja właśnie popijam piwko!

2016 a ja dalej z wami

Jak widzicie udało mi się utrzymać rytm i pozostaję cały czas z Wami!!!

Rozpoczęcie nowego roku to jak zwykle temat do planów i zmiany sposobu myślenia. Mam nadzieję, że i wy macie jakieś postanowienia na ten cudny rok.

Już niedługo wpadnę tutaj zaprezentować kolejne, może nie aż tak odkrywczy, ale zawsze projekt.

Więc stay tuned!! 🙂

zakrecony

Czyżby powrót?

Witam w 2015 🙂 wróciłem do Was po małej przerwie. Z nową rezerwą sił do działania. Tym razem z nowym, mam nadzieję jeszcze lepszym projektem, który powinien wszystkich ucieszyć. Dotyczy on kinematografii czyli filmów i serialów, które możemy oglądać na całym świecie. A kto nie lubi filmów? ja uwielbiam 🙂

Stworzyłem serwis, w którym możecie dodawać opisy swoich ulubionych filmów, oceniać je wedle upodobania, a także dodać ich zwiastun z youtube 😀

Znajduje się on pod adresem StrefaFilmow.com,

Serdecznie zapraszam do odwiedzania i komentowania 😀

Jednak to nie to

Mówiłem wam, że bede pisał codziennie, wrzucał pliki itp. itd.

Niestety nie wyszło, w moim zyciu jakoś tak się wszystko układa, że nie będę miał czasu, żeby poświecić się temu projektowi.

Blog zostaje, może niedługo znów się za niego zabiorę. Zobaczymy nic jeszcze nie jest przesądzone.

Tymczasem ide na mini urlop.

Cześć i czołem

zakrecony

Suchar na dziś

Dziś niestety potraktuję was jedynie sucharem, który „made my day” 😀

moneyStarzec leży na łożu śmierci. Chciał zabrać ze sobą do grobu swoje pieniądze. Zawołał swojego księdza, lekarza i prawnika:
– Tutaj każdy z was dostanie na przechowanie po 30 tys. dolarów. Chcę, żebyście położyli je na mojej trumnie, kiedy umrę, i wtedy będę mógł je zabrać ze sobą.
Na pogrzebie każdy z mężczyzn kładzie kopertę na trumnie starca. Wracają limuzyną i ksiądz nagle wyznaje ze łzami:
– Dałem tylko 20 tys., bo potrzebowałem 10 tys. na nową świątynię.
– Cóż, skoro się sobie zwierzamy – powiedział lekarz – muszę przyznać, że dałem tylko 10 tys., bo potrzebowaliśmy nowej maszyny w szpitalu, a ta kosztowała 20 tys.
Prawnik był przerażony.
– Wstyd mi za was! – wykrzyknął. – Chcę, żebyście wiedzieli, że w kopercie położyłem własnoręcznie wypisany czek na pełną sumę 30 tys. dolarów!

Tada!!